wtorek, 19 sierpnia 2014

Pozwolę...

Pozwolę sobie na to, że...

Odpowiem Wam moim malkontentom,
Bo już głosy, nie w głowie, a w kontakcie ludzkiem,

Głosy, joakobym chciał czegoś za słowa me,
Bo ja wiem od kogo ? !
???

Jeślibymiś, coś udowodnił, że...
- nieszczery byłem
- źle komuś życzyłem
- brzydko się pod kołderkom bawiłem
- uczuć nazwać nie umiałem
- od głąbów Cię w myślach wyzywałem

To przepraszam serdecznie,
Lecz niech mnie inspiracja nie opuszcza,
Jakoż wiara co jest
I On w niebie co przebywa
A różnie się go nazywa
On miłością jest
I na końcu powie nam czy
Dobrze czynilim
Osądzeni zostaniem
I dnia tego po raz pierwszy
Nie ostatni !

Dojdziemy do porozumienia - Razem.
Wspólnie. Ostatecznie.

I patrzeć mamy zamiar, że jak w otwartej księdze
Poznamy. I nasze Za. I Przeciw.
I już przed Wiecznością w Prawdzie i Pokoju
....
Odwrotu nie będzie.

---<...Wegięr...>--- 






    

środa, 13 sierpnia 2014

"NIE MOGĘ"

NIE MOGĘ CIĘ ZMUSIĆ DO KOCHANIA,
JAK I ZE MNĄ SPANIA

TRWAĆ JEDNAK MOGĘ
PRZEZ TĄ CHWILĘ

I NADZIEJĘ MIEĆ PO KRES DNI - CO KIEDYŚ NADEJDZIE,

LECZ JESZCZE TERAZ  - WYBACZ MI "M"
NIECH SEN O DUSZY TWEJ TRWA
CHOĆ CIAŁO W TYM SAMYM ŚNIE KOCHAM.

TO SPOJRZENIE TWE PAMIĘTAM
TO JAKBYM W DUSZĘ TWĄ WEJRZAŁ - A WEJRZENIE TE,
NIECH MI KUPIDYN ZEZWOLI - TRWA I JUŻ,
NIECH TERAZ POCZĄTEK KOŃCA DNI
KIEDY MYŚLEĆ PRZESTANĘ , ŻE...

--------------------------------------------------------

JEŚLI TRZEBA, ZACZEKAM I POCZEKAM,
LECZ GODNY NIGDY CIEBIE NIE BYŁEM

JA PO PROSTU TYLKO SNIŁEM I MARZYŁEM

I MAJĄC NADZIEJĘ, WIERZYŁEM, ŻE...

WSZYSTKO DO NOWA - ZACZĄĆ SIĘ UDA...

BO WIDZISZ "M",
ŻE MINEŁO TYLE LAT
I ZMIANIŁ SIĘ ŚWIAT I , ŻE ŻAŁUJĘ NIE WYPOWIEDZIANYCH SŁÓW TYLU....

---------------------------------------------------------------------

LECZ CZY SŁOWA TE
ZANIESIE DO USZY TWYCH
POEZJI MUZA NIEZNANA,

----------------------------------------------------------

PYTASZ CZEGO CHCĘ?!

TEGO DAC CI NIE MOGĘ (A CHCĘ), PUCHU MARNY,
PRZEZ TAKIE JAK TY GINELI W TROI.....

------------------------------------------------------------------

SPALIŁEM DUŻO WSZYSTKIEGO,
PO PROSTU ŚNIĄĆ....


I Z HADESU POSTANOWIŁEM POWRÓCIĆ,

ABY W PEŁNI WŁADZ UMYSŁOWYCH,
SŁOWA TE NIEPRZECZYTANE,
NIGDY PRZEZ CIEBIE,

PRZELAC NA TEN PAPIER, KTÓRY PODOBNIE JAK MIŁOŚĆ
JEST DLA MNIE CIERPLIWY I ŁASKAWY
  









 

SOMEDAY, IN THE SPRING TIME


A DAY WILL COME,
IT`S THE REVOLUTION DAY,
THAT MUST HAPPEN,
IF NOT, I WILL GO AWAY,
TO THE LAND OF BARE HAND,
YOU WOULD PROBABLY SURVIVE,
YES, BUTWHAT`S GONNA BE WITH ME | WILL I DIE ?
( EXCEPT YOU ? ) THERE , THAT , NOW ,
COZ` MY LOVE IS SO STRONG ,
STRONG, TO EAT ALL THE POSSIBILITIES,
DIDN`T YOU HAVE AN IDEA ?